Gadjo Delhi 4 » Chiang Rai Province http://gadjo4.karczmarczyk.pl Just another traveller's blog Thu, 09 Aug 2012 12:00:54 +0000 en-US hourly 1 http://wordpress.org/?v=3.4.1 Thoed Thai http://gadjo4.karczmarczyk.pl/2012/05/15/thoed-thai/?utm_source=rss&utm_medium=rss&utm_campaign=thoed-thai http://gadjo4.karczmarczyk.pl/2012/05/15/thoed-thai/#comments Tue, 15 May 2012 12:15:07 +0000 gadjo http://gadjo4.karczmarczyk.pl/?p=2154 Continue reading ]]> Z rańca się wymeldowuję i idę na autobus, który odjeżdża jak się zapełni, na szczęście długo nie czekam – może 1,5h, może nawet krócej, bo na opuszczenie Mae Salong decyduje się też grupka Japończyków. Wysiadam w połowie drogi do Pasang, przy jakimś wojskowym checkpoincie (bo to rejony przygraniczne), pan w sklepiku mówi mi, że bus do Thoed Thai będzie za jakieś 2h, więc strzelam browara i idę spać na ławeczce. Budzi mnie potrzeba kibla, pan żołnierz widząc mnie szwędającego się po okolicy pyta czego szukam (wcześniej częstując mnie liczi), pokazuje kibel, a kiedy wracam tam gdzie zostawiłem plecak widzę jakiegoś jeepa i pana żołnierza gadającego z kierowcą. Kiedy wskazuje na mnie paluchem domyślam się, że znalazł mi stopa. Very good, very good. Tym jednak nie jadę nie wiem dlaczego, ale zatrzymuje się następny i ten już jest ok. Za kierownicą siedzi przedstawiciel handlowy wciskający sklepom soczki, trochę angliszczy, więc przez pół godzinki zabawiamy się rozmową, a kiedy dojeżdżamy na miejsce pomaga mi znaleźć najtańszy hotel zatrzymując się w kilku miejscach, gadając z lokalesami i dzwoniąc na numery z bilbordów. Ląduję w czymś dziwnym blisko centrum, 200b, ale trochę wcześniej są bungalowy w trochę lepszym standardzie i z wifi za 100b więcej.

Gdzieś na górce leży jakaś samotnie wyglądająca wiocha, idę się poszwędać (miało być motorem, ale policjant w wypożyczalni motorów mówi, że muszę najpierw dostać jakąś pieczątkę z posterunku, którego nie udaje mi się znaleźć). Samotna za bardzo nie jest bo przez całą drogę idę wzdłuż innych chałup, ale i tak wygląda spoko. Tuż przed nią łapie mnie deszcz, jestem akurat przy domku z krzesełkami, więc siadam przeczekać. Jakiś pan właśnie przywiózł tutaj owoce maku (lokalna nazwa), więc baby z dziećmi siedzą, przebierają i wcinają. I częstują. Biorę jednego na spróbowanie, całkiem ok, i jak przestaje padać idę dalej. Idę nie wiem ile, ale dosyć długo zerkając co chwila na widoczki, ale poza jakimiś samotnymi szałasami do niczego nie dochodzę. Chmury nie ustępują, wręcz jest ich coraz więcej, grzmi coraz bardziej, góra obok widzę, że już cała w deszczu, uciekam więc nie doczekawszy kolejnej wiochy. Deszcz łapie mnie kawałek dalej za miejscem gdzie mnie poczęstowali owocem. Siadam w sklepiku, pokazuję, że chcę pić z zamiarem kupienia czegoś, ale pani daje mi wodę z dzbanuszka. Czekam chwilę, pani coś próbuje zagadać, nawet czasem rozumiem, zaczynamy temat ochrony przeciwdeszczowej dla mnie. Parasolki nie chcę, ale może jakiś płaszczyk. Płaszczyka pani w sklepie nie ma, ale ma zwykłe kawałki folii, jeden przycina i mi daje. Trochę przestaje padać, spadam więc próbując zapłacić za papaję, którą w międzyczasie sobie zjadłem ze stolika, ale pani nie chce kasy.

Z folią na głowie dochodzę do miasta, ląduję w jakimś karaoke, gdzie pijanych żołnierzy obsługuje również lekko pijana kelnerka, próbuje się również ze mną dogadać na temat tego co można zjeść. Z trudem, ale się udaje. Idę spać słuchając fałszujących śpiewów z innego karaoke tuż obok hotelu.

Rano czekając na busika patrzę jak pan łapie latające owady do torebki, zapewne na obiadek.

Najpierw do Pasang, potem autobus do Chiang Rai a tam tylko coś szybko przekąszam i jadę do Chiang Khong na granicy z Laosem. I jeszcze riksza za 30b z bazarku do przejścia, czy raczej przepłynięcia granicznego, pieczątka w paszporcie i już mnie tu nie ma.

Poranne chmurki w Mae Salong Transport Pani Akha na bazarku w Mae Salong Thoed Thai ]]>
http://gadjo4.karczmarczyk.pl/2012/05/15/thoed-thai/feed/ 0
Chiang Mai, Chiang Rai, Tachileik (Birma), Mae Salong http://gadjo4.karczmarczyk.pl/2012/05/07/chiang-mai-chiang-rai-tachileik-birma-mae-salong/?utm_source=rss&utm_medium=rss&utm_campaign=chiang-mai-chiang-rai-tachileik-birma-mae-salong http://gadjo4.karczmarczyk.pl/2012/05/07/chiang-mai-chiang-rai-tachileik-birma-mae-salong/#comments Mon, 07 May 2012 12:20:05 +0000 gadjo http://gadjo4.karczmarczyk.pl/?p=2114 Chiang Mai Chiang Mai Chiang Mai Chiang Mai Chiang Mai Chiang Mai Chiang Mai Chiang Mai Chiang Mai Chiang Mai Chiang Mai Chiang Rai Przejście graniczne Mae Sai (Tajlandia) - Tachileik (Birma) Tachileik Tachileik Tachileik Tachileik Tachileik Tachileik Tachileik Tachileik Tachileik Tachileik Tachileik Tachileik Mae Salong Mae Salong Mae Salong Mae Salong Mae Salong Małpa Umiarkowane zachmurzenie Mae Salong Mae Salong Mae Salong ]]> http://gadjo4.karczmarczyk.pl/2012/05/07/chiang-mai-chiang-rai-tachileik-birma-mae-salong/feed/ 0