Gadjo Delhi 4 » Xizhou http://gadjo4.karczmarczyk.pl Just another traveller's blog Thu, 09 Aug 2012 12:00:54 +0000 en-US hourly 1 http://wordpress.org/?v=3.4.1 Xizhou http://gadjo4.karczmarczyk.pl/2012/05/26/xizhou/?utm_source=rss&utm_medium=rss&utm_campaign=xizhou http://gadjo4.karczmarczyk.pl/2012/05/26/xizhou/#comments Fri, 25 May 2012 22:59:13 +0000 gadjo http://gadjo4.karczmarczyk.pl/?p=2287 Continue reading ]]> W Xizhou można się przejść po okolicy, ale największą atrakcją jest starówa, taki skansen, jak piszą w LP trochę sfotoszopowany, ale mimo lekkiej sztuczności wygląda spoko. Jest jedna uliczka a na niej różne budynki z różnymi rzeczami w środku. W jednym jakieś dzikie węzę w słoikach, dalej żywy duży żółw i degustacja jakich grzybków czy innych wynalazków.

W kolejnym dziedziniec z ogródkiem a dookoła na parterze sklepy z biżuterią a na piętrze herbaciarnie, które same w sobie wyglądają fajnie, a do tego panie (przebrane oczywiście) pokazują jak się robi herbatę, można sobie spróbować i pójść dalej. Jak nie ma klientów to panie sobie czekają na balkonikach co wygląda bardzo fotogenicznie.

W kolejnym podobnie dziedziniec z jednopiętrowym czymś dookoła, tylko zamiast herbaciarni są pokoiki udekorowane w dawnym stylu, a dodatkowo siedzą panie i panowie (przebrani oczywiście) i pokazują jak to się drzewiej żyło siedząc na ławeczce i wachlując się lub majstrując z igłą i nitką. Czasem któraś sobie zacznie podśpiewywać.

I poza innymi mniejszymi atrakcjami jest też przedstawienie taneczno-nietaneczne z prezentacją strojów ludowych. Nie wiem ile razy dziennie, ja trafiam tam ok 12.30. A pokaz jest genialny, nie dość, że dobrze udekorowana scena i ciekawe oświetlenie, to same stroje są fantastyczne, jest ich dużo (co najmniej z miliard jak nie więcej), pokaz trwa z pół godziny, w międzyczasie panie, które akurat nie tańczą roznoszą na widownie herbatkę. A właściwie 3 różne, w malutkich kubeczkach (?), tylko do degustacji. Co niektóre panie też sobie podśpiewują, i to takim mega piskliwym głosem jakiego do tej pory chyba nie słyszałem.

Turystycznie, cepelia, słońce nie takie jakbym chciał, ale 60y za bilet zdecydowanie nie poszło na marne.

Uwaga, mnóstwo fot.

Martwy drób w Xizhou Xizhou Xizhou Xizhou Xizhou Xizhou, sztuka hieroglifów Xizhou, sztuka hieroglifów, podobno te znaki oznaczają gorące powitanie Xizhou Xizhou Xizhou Xizhou - płaska rzeźba w skansenie Xizhou - węże w słoiku Xizhou - pani patrzy Xizhou - ogródek z czymś dookoła Xizhou - pani parzy herbatę Xizhou - herbatka Xizhou - sklepik z herbatką Xizhou - pani patrzy Xizhou - pani patrzy Xizhou - pani patrzy Xizhou - fresk z poematem o motylu, zapachu kwiatów i rosie Xizhou - dance show Xizhou - dance show Xizhou - dance show Xizhou - dance show Xizhou - dance show Xizhou - dance show Xizhou - dance show Xizhou - dance show Xizhou - dance show Xizhou - dance show Xizhou - dance show Xizhou - dance show Xizhou - dance show Xizhou - dance show Xizhou - dance show Xizhou - dance show Xizhou - dance show Xizhou - dance show Xizhou - dance show Xizhou - dance show Xizhou - dance show Xizhou - dance show Xizhou - dance show Xizhou - sypialnia Xizhou Xizhou Xizhou - pan się wachluje Xizhou - pani robi na drutach Xizhou Xizhou Xizhou Xizhou Xizhou Xizhou - główna uliczka skansenu Xizhou - brama wejściowa ]]>
http://gadjo4.karczmarczyk.pl/2012/05/26/xizhou/feed/ 0